Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Jerzy Michalak


* 14.02.1942

 

+ 19.11.2012

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Służewski Nowy przy ul. Wałbrzyskiej

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (26)
Licznik odwiedzin strony
18195
Kochany Tato...1 Listopada...

Jesienią, kiedy nadchodzą chłodne dni i deszcze, myślę o tym, czy nie jest Ci zimno...wszyscy wczoraj byliśmy u Ciebie...

Zgłoś SPAM
Basonia dla Ciebie .....
Zgłoś SPAM
23 czerwca Dzień Ojca

Kochany Tato...w Dniu Twojego Święta...nie mogę przyjść i Cię ucałować, ale wiedz o tym, że każdego dnia modle się za Ciebie....wszystkiego naj...dla Ciebie Tato tam w Niebie....

Zgłoś SPAM
19 Listopada 2015
Kochany Tato...to już trzeci rok leżysz w zimnym grobie...a więc trzeci raz przypominam sobie godzina po godzinie, minuta po minucie Twoje ostatnie chwile życia...Dziękuję Bogu, że mogłam być wtedy z Tobą do końca, zebyś nie bał się i nie był wtedy sam...Brakuje mi Ciebie bardzo, Twojej dobroci, oddania, męstwa, dojrzałości i odpowiedzialności...to juz nigdy się nie powtórzy...KOchany Tato, czuwaj proszę nade mną, nawet nie wiesz, jak jest mi źle...żyję, ale umieram...Twoje wnuki już takie dorosłe...piękne dzieciaki...i wciąż Cię wspominają...Tato...
Zgłoś SPAM
<3

Dziadziusiu tak naprawdę to najwięcej wspomnień dodawała Mamusia, za to ja napisałam 2 bardzo długie wspomnienia prosto od serca. Niestety te wspomnienia jakimś cudem wyparowały i nie dodały się. Popłakałam się z tego powodu. Chciałam Ci o wszystkim opowiedzieć właśnie w ten sposób, ale nie mogłam. Było mi bardzo smutno. Myślałam, że w niebie sobie przeczytasz w jakiś sposób ale niestety , to już się stało. Pisałam o twojej śmierci oraz o moich zawodach pływackich. Tak bardzo chciałam Ci się pochwalić o moich osiągnięciach sportowych. Nie mogłam przyjść do ciebie do szpitala. Po prostu. A tak bardzo chciałam ciebie zobaczyć. Myślałam, że będziesz dłużej żył... że życie jest dłuższe. A jednak się pomyliłam. Przecież nic nie robiłeś takiego złego w życiu. Byłeś bardzo dobrym człowiekiem dbającym o swoje zdrowie przez jazdę na rowerze. Zawsze wieczorkiem jeździłeś ... pomagałeś Babci, a teraz Babcia potrzebuje twojej pomocy. Zwłaszcza teraz. Myślałam że będziesz żył... nie obawiałam się, że umrzesz. Uważałam wtedy, że 70 lat to jest mało i nadal tak sądzę. Chciałabym, żebyś zobaczył jak dorastam. Gdy miałam te 9 lat jeszcze nie rozumiałam wielu rzeczy, a teraz jestem o wiele mądrzejsza. Brakuje mi Ciebie. Wszędzie mnie woziłeś, a teraz nie. W samochodzie czasami śpiewałam dla Ciebie. Lubiłam to robić, zwłaszcza dla ukochanego dziadziusia, który sprawiał mi radość gdy mnie słuchał , podobał Ci się mój głos. Gdybyś żył rozmawiałabym z Tobą ciągle, bez końca. Jak byłam mała bawiliśmy się razem z lalkami. A zawsze gdy przyjeżdżałeś po mnie po szkole to tylko byłam zjeść obiad u Was. Po obiedzie od razu zabierałeś mnie na dwór , jeżdziliśmy na rowerze i chodziliśmy na spacery na, które zabieraliśmy jabłuszko od Babci. Jesienią zawsze zbieraliśmy kasztany a ty potem robiłeś z nich ludziki. Także byłeś prze ukochanym Dziadziem. I pamiętaj o tym na zawsze !!!!! JAGÓDKA <3

Zgłoś SPAM
19 Listopada 2014

Kochany Tato....mijają dwa lata, gdy odszedłeś....Byłam u Ciebie tego dnia dwa razy, rano sama, a po południu z dziećmi i Arkiem...poznałeś Go w moim śnie...Arek miał dla Ciebie niespodziankę, która szczególnie Kubie się podobała...Te światło od nas ,wtedy, nad Twoim grobem,inne niż zwykle, niech będzie symbolem, że nigdy nie zapomnimy o Tobie Tato....Spoglądam na Ciebie codziennie,mam Twoją przepiękną fotografię...Śpij spokojnie....

Zgłoś SPAM
Jesteś na zawsze....

Wciąż Cię wspominam....idę ulicą,do sklepu,do apteki.....rozmawiam z kimś i na sekundę albo i dwie wyłączam się....widzę Ciebie Tato w tych miejscach....widzę Twoją twarz....jak nikogo na świecie tak mi Ciebie brakuje.....lubię o Tobie mówić,opowiadać.....AF

Zgłoś SPAM
Bardzo mi Ciebie brakuje Dziadziusiu

Dziś byłam na cmentarzu u Ciebie Dziadku. Pomodliłam się i zmówiłam modlitwę Wieczne odpoczywanie. Dzisiaj był również DZIEŃ KOBIET, który spędziłam z większością z mamą. Dostałyśmy dużo żółtych tulipanów z samego rana. Byłam też dziś w galerii Mokotów z Tatą i Moniką. Dzień spędziłam fajnie a poza tym był DZIEŃ KOBIET. Na pożegnanie powiem Ci Dziadku , że Cię bardzo kocham.

Zgłoś SPAM
Bardzo tęsknie. 24.01.2014

Dziadziu bardzo mi Cię brakuję. Niedawno był Dzień Dziadka. Mama zaniosła moją laurkę odemnie dla Ciebie. Mamusia powiedziała, że jest śliczna. Dziś dostałam 4+ z angielskiego. To i tak dobrze, bo wczoraj nie miałam jak się pouczyć, ponieważ były u mnie dwie koleżanki z klasy i dokańczałyśmy razem plakat pt ,,Wesołe miasteczko" za które dostałyśmy wszystkie po 6. To zasługa Nas wszystkich. Ja przyniosłam materiały potrzebne do tej pracy. Dziewczyny pomagały. A mama mówiła gdzie mamy wkleić zdjęcia z gazetki. Te koleżanki nazywały się Sylwia i Natalka. Natalka to moja NPNZ czyli skrót Najlepsze przyjaciółki na zawsze, a Sylwia po prostu jest naszą koleżanką. Mam nadzieję, że przekazałam Ci Dziadziusiu najważniejsze informację. Pamiętaj o tym, że Cię bardzo kocham.

Zgłoś SPAM
kolejny rok bez Ciebie...

1 stycznia 2014.....Tato...ból nigdy nie minie...jestem przy Tobie,Twoje zdjęcie jest przy moim łóżku i codziennie na nie spoglądam....czasem myślę ,że zaraz zapukasz do moich drzwi....a ja pobięgnę, by Ci otworzyć....

Zgłoś SPAM
19 listopada 2013 ,21:47
Minął rok, gdy odszedłeś TATO.... Mam nadzieję, że ten rok ukoił ból tych, którzy Cię kochali i przyćmił żal tych, dla których byłeś przyjacielem. Ufam, że pamięć o Tobie przetrwała w wielu żyjących. Byłeś częścią mojego życia,jednak mojego bólu nic nie ukoi,nigdy nie zapomnę tego dnia i tego momentu,gdy odszedłeś,dziękuję Bogu,że mogłam być przy Tobie do końca....
Zgłoś SPAM
I rocznica Twojej śmierci
modlę się i zawsze będę...
Zgłoś SPAM
to już 11 miesięcy.....19.10.13
kwiatek dla Ciebie Tato....dziś był piękny dzień,taki,jaki lubiłes..słoneczny,ciepły,z lekkim wiaterkiem...na pewno wyszedł byś sobie na rower i pojechał do Powsina.... Agnieszka
Zgłoś SPAM
19.10.13
11 miesięcy,dziś Tato byliśmy na Mszy w Twojej intencji....ksiądz Jarek modlił sie dla CIebie o błogosławieństwo za dobro jakie czyniłes na ziemi....to prawda.....czyniłes.Brakuje mi Ciebie bardzo,ostatnio krótką chwilę,ale widziałąm Cię we śnie...
Zgłoś SPAM
8 miesięcy bez Ciebie

Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami....

Zgłoś SPAM
lipiec 2013......

Basonia jest smutna bez Ciebie....ale piękna wciąż....dla Ciebie Tato.

Zgłoś SPAM
Dzień Ojca

kochany Tato, nie zapomniałam o Tobie...jesteś wciąż ze mną ,blisko, w sercu...kiedy jestem u Ciebie,w myślach do Ciebie mówię....pielęgnuję Twoje obrazy, obrazy Ciebie, jak mówiłes ,jak się uśmiechałeś, żartowałes..a czasem byłeś zły na mnie...Tato,to pierwszy Twój dzień bez Ciebie....

Zgłoś SPAM
19.05.2013

Tato,minęło pół roku......w sobotę byliśmy na mszy,ksiądz modlił się o szczęsliwą wieczność dla Ciebie....wspominam w myślach każdego dnia Ciebie,Tato....Twoje smutne oczy i milczące pytanie,kiedy odzyskasz siły....wspominam maj ubiegłego roku,kiedy dobrze się czułes,lepiej,uśmiechałes się i nawet jeździłes na rowerze.....dziś ja jeżdzę na twoim rowerze.....jeżdzę Twoim samochodem....dotykałam wczoraj dłużej Twój krzyżym z Medjugorie.....tak mi Ciebie brakuje.....

Zgłoś SPAM
Imeniny -23 kwietnia 2013

Kochany Tato, Twoje imieniny,jest przepiękna pogoda....wszystko z Mamą przygotowałysmy,dbamy o to,byś miał czysto i pięknie...Byli u Ciebie sąsiedzi,pani Ala,Państwo Juszczyńscy oraz Pani Janka.Ja oczywicie z dziećmi,a w niedzielę był Grzesio z Klaudią .wspominaliśmy ,że jeszcze rok temu o tej porze TY Tato świętowałes nasze urodziny....mama urodziła nas dla Ciebie na prezent,własnie na Twoje imieniny....Mama pojechała do Basonii,pierwszy raz bez Ciebie...wspieraj Ją ,otaczaj opieką ,aby wiedziała,że jesteś....Zdjęcie bocianów dla Ciebie....Agnieszka

Zgłoś SPAM
Wielkanoc 2013

Tato,pierwsza Wielkanoc bez Ciebie...wspominam tę z zeszłego roku...bardzo dobrze ją pamiętam.pielęgnuję te wspomnienia,czuję wtedy,że jesteś tak blisko.pojedziemy dziś do Ciebie..kocham Cię Tatusiu.nie piszę dalej,bo będę płakać...Agnieszka

Zgłoś SPAM
24.03.2013

Dziadziu niedawno byłam w kościele na rekolekcjach i spowiadałam się, miałam zmówić modlitwe pod twoją obronę. już po wyspowiadaniu się dostałam serduszko to oznaczało, że mam oczyszczone serce. Kilka dni temu miałam taki dziwny sen wyobrażałam sobie, że smutno było by mi jak byś umarł w powrocie do Warszawy z Basoni. Chciałam ci powiedzieć jeszcze, że jest niedziela palmowa i idzie się do kościoła z palemką. Jeszcze chciałam Ci powiedzieć, że Cię bardzo kocham.

Zgłoś SPAM
Dziadziusiu tęsknie...
Dziadziu jak ostatnio rozmawiałam z mamą to nie wyobrażałam sobie życia bez ciebie. kiedy dowiedziałam się, że umarłeś i już nigdy cię nie zobaczę to od razu zaczełam płakać i było mi bardzo smutno :( Szkoda, że nie byłeś z nami na wigilii. Babci najbardziej było smutno i nawet płakała. I to już chyba koniec mojego wspomnienia. Kocham cię Dziadziu i nigdy o Tobie nie zapomnę. Twoja wnuczka Jagódzia.
Zgłoś SPAM
16.03.13

Tato,dokładnie rok temu rozpocząłeś chemię....16 marca. Chciałam Ci tylko powiedzieć,że mamy nowego papieża,nazywa się Franciszek.A już w najbliższy wtorek , 19 -ego, msza w Twojej intencji.

Zgłoś SPAM
10.03.13
Tato,tak chciałabym znów potrzymać Cię za rękę...wciąż o Tobie myślę.wspominałyśmy Cię dziś z mamą .....byłyśmy w bricomanie kupić,zobaczysz zresztą....chodziliśmy tam razem,jeszcze w ostatnie wakacje,pamiętasz?
Zgłoś SPAM
tęsknię za Tobą...

kochany Tato....kiedy ostatnio byłam u Ciebie,płakałam,patrzyłam na krzyż,na Twój grób,taki zimny,samotny,smutny...dookoła cisza,pusta cisza,a TY zawsze byłeś taki rozmowny,wesoły,żartowniś....nie mogę w to wciąż uwierzyć ,że odszedłeś...mama jest dzielna,radzi sobie,sama nie wiem ,skąd czerpie siły....Tato,opiekuj się nami,bądź blisko....czasem nasłuchuję Ciebie,jakbyś miał zaraz dać znaki....bardzo Cię kocham Tato...

Zgłoś SPAM
Rekolekcje Wielkopostne 2013

Kochany Tatusiu....rozpoczęły się w naszym Kościele rekolekcje,któe tak bardzo lubiłeś i na które zawsze obowiązkowo uczęszczałeś....brakuje nam Ciebie bardzo....byłam wczoraj u Ciebie i wiesz co .....znalazła się laurka Jagódki dla Ciebie, którą wcześniej porwał wiatr....wierzę,że to Ty Tato mi wskazałeś,gdzie szukać.

Zgłoś SPAM
3 mies.-19 lutego 2013, Twoja godzina 21.47

Kochany Tato, byliśmy dziś w kościele ,modliliśmy się za Ciebie,msza była w Twojej intencji,abyś tam w niebie trafił do raju bram.ja wciąż Cię wspominam,wczoraj spotkałam się ze znajomym i opowiadałam mu o Tobie...jaki byłeś, co lubiłeś,jak walczyłeś....brakuje mi Ciebie bardzo.Twoja córeczka

Zgłoś SPAM
16 lutego ...

Tato,dziś rocznica Twojej operacji,która dla nas wszystkich była nadzieją...Byłeś szczęśliwy ,że się udała,ale tego dnia po raz pierwszy tak dobitnie profesor prosto w oczy powiedział mi to ,czego nigdy więcej nie chciałabym usłyszeć....nie wiem ,dlaczego tak rozpamiętuję ostatni rok Twojego życia, dzien po dniu...może dlatego ,że staram się przeżyć jeszcze raz ostatnie chwile z Tobą .

Zgłoś SPAM
Twoje urodziny Tato

Kochany Tato....dziś Twoje urodziny, kończył byś 71 lat, pierwsze bez nas...źle mi bez Ciebie i wciąż Cię wspominam.widzę Cię wszędzie,dobrze pamiętam te ostatnie dni,pamiętam ten smutek Twój,te poddanie się ,i to mi nie pozwala zaznać spokoju....próbuję choć trochę wyobrazic sobie,jak wewnątrz , w sercu, po cichu, cierpiałeś.tak bardzo chciałeś żyć,a ja wciąż powtarzałam,że tak będzie,ze na wiosnę już będzie odbicie z tego dołka,pamiętam,jak raz się uśmiechnąłes po tych słowach.co miałam mówić...najwazniejsze było Twoje dobro, Twoja walka,a walczyłeś dzielnie,nie poddawałeś się tak długo....podziwiałam Cię za to....Tato kochany,wszystkiego dobrego tam w niebie,masz dopiero 71 lat....

Zgłoś SPAM
2 lutego 2013

Kochany Tato...w piątek zepsuł nam sią znów prysznic,chodzi o słuchawkę i sznur...piszę o tym, ponieważ od razu automatycznie włączyło mi się wspomnienie tego,gdy w lipcu 2012 pojechalam z Tobą do nowego bricomana,pomogłeś mi w wyborze i zaraz potem montowałeś nowe już u mnie, to był upalny , gorący dzień, było bardzo duszno,pamiętam jaką miałes mokrą koszulę ,byłą niebieska,pot spływał Ci po czole, bo w łazience było nie do wytrzymania.wzięłam szybko wiatrak i tak Cię chłodziłam, ruszałąm wiatreakiem wokół całego Ciebie, abyś tylko lepiej się czuł....byłes wtedy jeszcze taki silny,sprawny,nie dawałeś się chorobie,życie wtedy było takie piękne dla nas,że TY czujesz się dobrze....a późnym wieczorkiem pojechałes na swój ukochany rower.....Tato,wszystkie Twoje rowery pospinałam kablami , powycierałam i przykryłam ,są w dobrym stanie....najgorszy był moment , gdy weszłam to zrobić, na krześle obok leżału Twoje śrubokręty ,tak jak byłes tem ostatni raz.leżą przykryte,ale nie potrafiłąm ich sprzątnąc.....we wrześniu byłąm tam u Ciebie i własnie majstrowałes przy tym krześle....wciąż Cię tam widzę.....

Zgłoś SPAM
.

Kochany Dziadku,dziś 22 stycznia twój dzień.... Żałuje ,że nie mogę Ci osobiście złożyć życzeń,ale bylismy dzis z mamą i z jagodą u ciebie na cmentarzu. Zawsze ja modle się najdłużej,bo mam ci najwięcej do powiedzenia i rozpamiętuje to co było kiedyś. Rok temu na Dzień Dziadka kupiłem ci podkładke pod kubek dla "super" dziadka. Chwilami jak jestem na cmentarzu nie moge uwierzyć, że leżysz 2 metry podemną,zarazem jestem tak blisko ciebie,a zarazem tak daleko.....,i że jeszcze niedawno byłeś z nami. Kiedyś musiał przyjść dzień,w którym składałbym na żywo życzenia tylko 1 dziadkowi. Brakuje mi ciebie i nieraz myśle,że mogłem poświęcić ci więcej czasu-oczywiście,każdy mógł zrobić coś lepiej,i że umarłeś w przekonaniu,że ja dałem ci mało,a ty dałeś i dałbyś mi zawsze jak najwięcej i dlatego mi przykro. Jednak pamiętaj,że Bardzo Cię kocham i zawsze będe o tobie pamiętał. Zycie toczy sie dalej,ale strata Ciebie wywarła duży wpływ na nas,i to nie będzie takie życie jak kiedyś.....Nieznośna jest myśl,że nic nie moge zrobić,i musze się z tym pogodzić

Zgłoś SPAM
21.01.13

Kochany Tato.....dziś 21 stycznia,moje imieniny,dla mnie bardzo smutne....pamiętam dobrze ten sam dzień rok temu...zostałeś w domu,ponieważ źle się czułes....styczeń w zeszłym roku był dla nas wszystkich szokiem....Twoje dolegliwości,diagnoza,strach....i niemoc,ból że to jednak okrutna choroba Cię dopadła....wciąż wszystko mi się przypomina,dzień po dniu.....brakuje mi Ciebie,bardzo....wciąż oglądam twoje zdjęcia ,patrzę na Twoją twarz...byłeś tak dobrym człowiekiem...Tato mój kochany.....

Zgłoś SPAM
22 stycznia 2013 Dzień Dziadka

Kochany Dziadziusiu, dziś Twoje święto,wspominam ten dzień jak spędzaliśmy go , gdy byłeś z nami....dziś napisałam o Tobie wypracowanie z polskiego.o tym ,czym się interesowałeś,co najbardziej lubiłeś, i jak okazywałam Ci,że Cię kocham.....czytałam to później mamie i leciały nam łzy...kocham cię Dziadziu.Jagódka

Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Agnieszka Federowska
22.11.2012